Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ksiądz swojej żony

10 maja 2002 | Magazyn | GŁ
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Nie wie, czy śmiać się, czy złościć

Ksiądz swojej żony

  • Komentuje Maciej Rosalak

    Na rogu ulicy św. Mikołaja ksiądz wpadł na grupę robotników remontujących nawierzchnię. Brygadzista zatrzymał koparkę, wsadził palce do ust i gwizdnął na swoich ludzi, którzy porzucili pracę i zbiegli się z wszystkich stron oglądać widowisko.

    - Nie wiedziałem, czy śmiać się, czy złościć - wspomina ksiądz Kojło - dziś wydaje mi się to raczej śmieszne.

    Od tej pory jednak unika pojawiania się w miejscach publicznych w sutannie z żoną i dzieckiem. W Polsce, nawet w Białymstoku, gdzie około 20 proc. mieszkańców stanowią wyznawcy prawosławia, sutanna kojarzy się bowiem jednoznacznie z księdzem katolickim i celibatem. W żadnym razie z obecnością kobiety i życiem rodzinnym.

    TEŚCIOWA ŚW. PIOTRA

    - A przecież biskup, jak pisze święty Paweł w liście do Tymoteusza - ksiądz Grzegorz Misijuk sięga po Pismo Święte - "ma być nienaganny, trzeźwy, mąż jednej żony /É /swym domem dobrze zarządzający, trzymający swe dzieci w uległości z wszelką czystością. Jeśli zaś kto nie umie własnym domem rządzić, jak będzie miał pieczę na Kościele Bożym?". - Z Pisma Świętego wynika też, że św. Piotr był żonaty, a Jezus uzdrowił jego teściową - podkreśla ksiądz Grzegorz.

    Decyzję, że przyjmie święcenia, Jan Kojło podjął wspólnie z

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2615

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament