Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polityczny teatr Tuska

06 kwietnia 2009 | Kraj | Bernadeta Waszkielewicz
Pomysłem PO na konstrukcję list jest „tanie” budowanie wrażenia znacznie szerszej partii, niż w rzeczywistości jest – twierdzi Maciej Płażyński
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa
Pomysłem PO na konstrukcję list jest „tanie” budowanie wrażenia znacznie szerszej partii, niż w rzeczywistości jest – twierdzi Maciej Płażyński

Były marszałek Sejmu uważa, że premier wszystko podporządkowuje kampanii prezydenckiej i buduje front anty-PiS

Rz: Bronisław Komorowski przekonywał ostatnio wyborców, że głos oddany w wyborach do Parlamentu Europejskiego na PiS jest zmarnowany, a znaczenie ma tylko wsparcie PO. Został skrytykowany, że tak nie powinien agitować marszałek Sejmu. Pan też tak uważa?

Maciej Płażyński, były marszałek Sejmu, poseł niezrzeszony: Chciałbym, by Komorowski był w Sejmie marszałkiem wszystkich posłów, a nie jastrzębiem własnej partii. By w pilnowaniu otwartości debaty w Sejmie był bezstronny. Demokratyczna debata polega na tym, że większość rządzi, ale opozycja może skutecznie zabierać głos i kontrolować. Marszałek zbyt często poddaje wnioski regulaminowe i organizacyjne opozycji pod głosowanie, które ta oczywiście przegrywa, choć sam może je rozstrzygać. Ale poza funkcją sejmową jest jednym z liderów PO, więc nie ma nic złego w jego powiedzeniu: „głosujcie na Platformę”.

PO namawiała pana na start do PE?

Zapytała, czy w ogóle rozważam taką sytuację.

I co pan powiedział?

Że nie. Polskę trzeba zmieniać w Polsce.

Czyli gdyby pan rozważał, dostałby pan ofertę startu?

Pewnie tak. Pomysłem PO na konstrukcję list jest „tanie” budowanie wrażenia znacznie szerszej partii, niż w rzeczywistości...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8286

Spis treści
Zamów abonament