Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Terapia poprzez sztukę

10 kwietnia 2009 | Opera Nova | Jan Bończa-Szabłowski
Roman Bosiacki
autor zdjęcia: Roman Bosiacki
źródło: Fotorzepa
Roman Bosiacki

Reżyser Krzysztof Nazar opowiada o rodzinnych tradycjach muzycznych, o swej fascynacji teatrem i pracy w operze

Rz: Zasłynął pan jako reżyser teatralny, choć wyrastał w domu pełnym muzyki. Jak wspomina pan atmosferę swojego dzieciństwa?

Krzysztof Nazar: – Do dziś noszę w sobie taki obraz: siedzę pod złotym podbrzuszem wielkiego, czarnego fortepianu i jestem odizolowany od reszty świata dźwiękami, które wydobywają się nad moją głową. To mama ćwiczy Debussy’ego. Tak wyglądało jedno z pierwszych muzycznych wspomnień, które wiązało się z nią i z tym tajemnym miejscem odizolowania.

Krzysztof Penderecki określił pańską mamę, profesor Krystynę Moszumańską-Nazar, jako pierwszą damę polskiej muzyki współczesnej. Mam wrażenie, że państwa domy bardzo się przyjaźniły.

Rzeczywiście tak było. Mama bywała w domu państwa Pendereckich w święta, odwiedzała w sylwestra i przy różnych okazjach. Oni też dość często bywali u mojej mamy. Kontakty między naszymi domami nacechowane były obopólnym szacunkiem i sympatią. Pan Krzysztof niejednokrotnie wpadał na spotkania, w których uczestniczył nieżyjący już kompozytor Marek Stachowski, Zbigniew Bujarski – profesorowie z krakowskiej Akademii Muzycznej i zaprzyjaźnieni z mamą muzycy. I wtedy jeszcze przed oficjalnym wykonaniem w Polsce dawał mamie i biesiadnikom do odsłuchania np. swój koncert fortepianowy. Potem przy dobrym jedzeniu toczyli długie rozmowy.

Wspomina pan tamte spotkania artystyczne z prawdziwym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8290

Spis treści
Zamów abonament