Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zanim zaczniesz zrzucać ścieki napisz wniosek

10 września 2009 | Gazeta prawa i podatków | Zofia Jóźwiak

Wiele firm nie jest w stanie prowadzić działalności bez uzyskania pozwolenia wodnoprawnego. Zakład musi je mieć już w momencie oddawania instalacji do użytku

Pozwolenie wodnoprawne jest decyzją administracyjną. Zgodnie z art. 122 prawa wodnego (tekst jedn. DzU z 2005 r. nr 239, poz. 2019 ze zm.) wymagane jest ono przede wszystkim na tzw. szczególne korzystanie z wód i wykonanie urządzeń wodnych, a także niektóre inne działania mogące mieć wpływ na stan wód (patrz ramka).

Jeżeli kilka zakładów zamierza korzystać z jednego urządzenia (np. ujęcia czy kolektora), to mogą wystąpić wspólnie o pozwolenie. Wskazać jednak muszą zakład główny. Będzie on utrzymywał to urządzenie.

Do kogo się zwrócić

Pozwoleń takich udzielają zazwyczaj właściwi ze względu na miejsce korzystania starostowie (lub prezydenci miast działających na prawach powiatu). Niekiedy są to marszałkowie województw (tak jest np. przy wydobywaniu piasku, żwiru czy kamienia z wody lub obiektów, które wymagają oceny oddziaływania na środowisko), a także dyrektorzy regionalnych zarządów gospodarki wodnej – gdy chodzi o tereny zamknięte, np. wojskowe czy kolejowe.

Pozwolenie udzielane jest zakładowi. – Pojęcie „zakład” jest jednak inaczej określone w prawie wodnym niż w prawie ochrony środowiska – mówi Joanna Wilczyńska z opolskiej firmy Atmoterm SA zajmującej się ochroną środowiska. – Prawo wodne uznaje za zakład podmiot korzystający z wód, a nie instalację wraz z terenem, jak to jest w prawie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8418

Spis treści
Zamów abonament