Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Grecja na zakręcie

14 maja 2010 | Eko+
Grecy na ulicach okazują swoje niezadowolenie z planów rządu. 5 maja protestowali m.in. przed parlamentem
źródło: AP
Grecy na ulicach okazują swoje niezadowolenie z planów rządu. 5 maja protestowali m.in. przed parlamentem

Historia nas osądzi – powtarza rząd, domagając się, by Grecy zaakceptowali wyrzeczenia i drastyczny plan ratowania gospodarki. Ale społeczeństwo odmawia

Maja Narbutt z Aten

Premier Jeorjos Papandreu może sobie mówić, że Grecy powtórzą heroiczną odyseję i po wielu trudach dotrą do Itaki. Jednak każde greckie dziecko wie, jak skończyła się ta epopeja –Odyseusz wrócił do domu, ale wszyscy jego towarzysze zginęli po drodze.

Część Greków nie wierzy w powodzenie reform. Najwyraźniej uważają, że mimo pomocy Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego państwo może zbankrutować. Transferują więc pieniądze z greckich banków na Cypr i do Włoch.

Cierpi grecka duma narodowa – bezduszni europejscy księgowi i biurokraci dyktują warunki krajowi, który jest kolebką europejskiej cywilizacji. – Grecy stają się niewolnikami. To koniec naszej suwerenności, mamy marionetkowy rząd. Angela Merkel działa jak agent MFW. Są wszelkie podstawy, by wierzyć w teorie spiskowe – mówi 52-letni Kostas, właściciel księgarni, który przyszedł na kolejną demonstrację przed grecki parlament.

Tak jak on myśli wielu. Minister finansów, apelując o przyjęcie wartego 30 mld euro pakietu oszczędnościowego w zamian za sięgające 110 mld pożyczki UE i MFW, mówił: albo akceptujemy warunki UE i MFW, albo bankrutujemy i wychodzimy z eurolandu. Jednak Grecy nie wierzą, że jest tylko taka alternatywa.

– Komu zależało, by zniszczyć nasz naród? – publicznie pytał kompozytor i polityk Mikis Theodorakis, żywa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8622

Spis treści
Zamów abonament