Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Umacnianie wałów to nie wypoczynek

02 czerwca 2010 | Dobra firma | Marta Gadomska

Pracodawcy zmuszają powodzian, by za czas nieobecności w pracy wypisywali wnioski o urlop bezpłatny. To niezgodne z prawem i nieprzyzwoite. Przecież gdy rzeki wylewały, nikt nie leniuchował. Wszyscy nosili worki z piaskiem

Choć woda w rzekach opada, to problemy właścicieli zalanych posesji się nie kończą. Wielu z nich nie ma bowiem do czego wracać i nie chodzi tu tylko o przykryty popowodziowym szlamem dobytek, ale także miejsce pracy. Ich pracodawcy stanęli przed decyzją: remontować czy zamknąć działalność. Co w takiej sytuacji z pracownikami? Kto, ile i czy w ogóle wypłaci im pensji?

Przestój albo…

Pracownikom, którzy nie wykonywali pracy ani w czasie powodzi, ani teraz, gdy z powodu zalania jest remontowana ich firma, przysługuje wynagrodzenie jak za przestój. Jest to pensja wynikająca z osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną albo 60 proc. wynagrodzenia, gdy taki składnik nie został określony.

Z tego wynika, że czas powodzi i sprzątania po niej odczują wynagradzani składnikami zmiennymi (pracujący na akord czy mający prowizje). Wyobraźmy sobie, że ofiara powodzi zarobiła w ostatnich trzech miesiącach poprzedzających przestój (luty, marzec, kwiecień) 9000 zł.

Łączny wymiar czasu pracy w tym okresie to 512 godzin. Zakładając, że przestój obejmie cały maj, to wynagrodzenie przestojowe wyniesie 1603,60 zł.

Obliczyliśmy to tak:

9000 zł x 60 proc. = 5400 zł : 512 godzin = 10,55 zł x 152 godziny w maju =...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8638

Spis treści
Zamów abonament