Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przedsiębiorcy wnikliwie badają kondycję odbiorców i unikają ryzyka

29 czerwca 2010 | Dobra firma | Dorota Kaczyńska

Firmy dużo ostrożniej zawierają transakcje handlowe. Częściej stosują prawne zabezpieczenia. Mimo to długów przybywa. Część z nich pochodzi z ubiegłego roku. Teraz mogą do nich dołączyć zobowiązania podmiotów, które ucierpiały w powodzi

W tym roku do windykatorów trafia więcej wierzytelności przedsiębiorstw niż w roku ubiegłym. Jednocześnie spada ich średnia wartość – twierdzą analitycy Euler Hermes Zarządzanie Ryzykiem.

– Wraz z powrotem koniunktury na fali większej wymiany handlowej będzie rosła ilość opóźnionych płatności, zwłaszcza w tak niepewnej jeszcze sytuacji – mówi Maciej Harczuk, dyrektor działu windykacji i wiceprezes Euler Hermes Zarządzanie Ryzykiem.

– Zlecenia dotyczące windykacji długów przedsiębiorstw (B2B) napływają z pewnym opóźnieniem. Wynika to z długich, nierzadko trzymiesięcznych, terminów płatności, po których upływie jeszcze przez jakiś czas wierzyciele próbują samodzielnie negocjować z dłużnikiem. Dopiero potem przekazują sprawę firmie windykacyjnej. Spodziewamy się, że wartość zleceń wzrośnie najwcześniej w czwartym kwartale 2010 r.

Wychodzenie z recesji

Zdaniem Macieja Harczuka wpływ na stosunkowo niewielką wartość poszczególnych zleceń miała długa zima. Wstrzymała ona prace budowlane i doprowadziła do spadku obrotów w wielu powiązanych z budownictwem branżach. – Długie terminy płatności, jakie są stosowane w budownictwie, oraz akceptacja znacznych opóźnień w ich regulowaniu powodują, że zlecenia trafiają do firm windykacyjnych po pięciu – sześciu miesiącach od transakcji – tłumaczy Maciej Harczuk....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8660

Spis treści
Zamów abonament