Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przegraliśmy z gwiazdami

29 czerwca 2010 | Mundial | Michał Kołodziejczyk

Jan Mucha, bramkarz Słowacji

Rz: Mogło być lepiej?

Jan Mucha: Odpadliśmy po wyrównanym meczu z zespołem gwiazd. Mamy za sobą fantastyczny turniej. Nie wiem, czy wracamy do kraju jako bohaterowie, ale czuję, że jeśli stworzone zostaną dobre warunki, to te mistrzostwa nie były naszymi ostatnimi.

Robben zawsze strzela tak samo, a jednak ciągle bramkarze są bezradni. Dlaczego?

W tym meczu miał dwa strzały w swoim stylu, w drugiej połowie udało mi się obronić, w pierwszej byłem bez szans. To jest gwiazda, geniusz. On strzela tak, że naprawdę trudno przewidzieć, gdzie poleci piłka. My też mieliśmy swoje sytuacje, dwie zmarnował Robert Vittek, a jeśli w takim spotkaniu nie wykorzystuje się okazji sam na sam z bramkarzem, nie można wygrać. Holendrzy nie pozwolili na więcej.

Przy drugim golu popełnił pan błąd?

Myślałem, że dojdę do piłki szybciej niż Kuyt, ale nie zdążyłem. Piłka dziwnie się odbiła od boiska, zmyliła mnie. O tym, że będę grał z Kuytem w jednej lidze, na razie nie myślę, teraz pora na urlop.

Brak okładki

Wydanie: 8660

Spis treści
Zamów abonament