Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Marianny Bocian ziemia zrozumienia

03 lipca 2010 | Rzecz o książkach | Krzysztof Masłoń
fot. JAN Bortkiewicz, 1999
źródło: Rzeczpospolita
fot. JAN Bortkiewicz, 1999

W 1982 r. Witold Wirpsza wymieniał jej nazwisko jednym tchem z Poświatowską, Szymborską i Hartwig, twierdząc, że stanowiące klasę dla siebie polskie poetki tworzą zjawisko, być może jedyne, w całej współczesnej poezji europejskiej.

Zdaniem Jana Tomkowskiego (2003) jej „Prywatne widzenie Leśmiana” jest perłą, która „może stanowić ozdobę każdej antologii”, a „Gnoma” to „jeden z najwspanialszych tomów poetyckich minionego ćwierćwiecza”. Mało kto jednak o tym wiedział; twórczość Marianny Bocian nie wychodziła poza stosunkowo wąskie środowisko. Wydany obecnie, siedem lat po śmierci poetki, nakładem wrocławskiej Oficyny Wydawniczej Atut obszerny tom „Jasno i bogato. Utwory poetyckie” Marianny Bocian w wyborze i opracowaniu Danuty Bednarek i Eryka Ostrowskiego ze wstępem tego ostatniego staje się prawdziwym wydarzeniem, przybliżając i tę poezję, i osobę autorki szerszym rzeszom czytelników.

„Jej życiorys – pisze Eryk Ostrowski – odzwierciedla historię Polski drugiej połowy XX wieku. Pochodziła z rodziny, którą prześladowano już w latach 40., co przyspieszyło śmierć ojca. Jeśli cenzurowano twórczość, za jej książki zabierano się w pierwszej kolejności. Jeśli UB nachodziło pisarzy, ona pierwsza miała wizytę. Jeśli były aresztowania, była aresztowana. Jeśli trzeba było walczyć słowem, pierwsza ciskała. Jeśli rzucać kamieniami w ZOMO, pierwsza rzucała. Jeśli nowe postkomunistyczne czasy przekreślały dawnych bohaterów, była pierwsza na liście. Jeśli kapitalizm szedł po trupach, nie usuwała się z drogi. Jeśli trzeba było biec na pomoc, biegła pierwsza. Jeśli obowiązek i ziemia żądały ceny najwyższej, zawsze była...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8664

Spis treści
Zamów abonament