Siedem grzechów spółdzielczości mieszkaniowej
Siedem grzechów spółdzielczości mieszkaniowej
Wiktor E. Łyszczak
Podejmując temat głównych grzechów w spółdzielczości mieszkaniowej, nie dobieram się do art. 3 prawa spółdzielczego (tekst jedn. : Dz. U. z 1995 r. nr 54. , poz. 288) , którego treści -- "majątek spółdzielni jest prywatną własnością jej członków" -- w żaden sposób nie da się przystosować do spółdzielczości mieszkaniowej. Wobec tego pozostawiam go konstytucjonalistom. Na marginesie tylko wspomnę, że wystarczy art. 3 porównać z art. 125 § 5, aby nie móc tej przeszkody pokonać.
Art. 41 § 2 prawa spółdzielczego (w skrócie: pr. spółdz. ) wymaga, aby uchwały walnego zgromadzenia podejmowane były "w obecności co najmniej połowy uprawnionych do głosowania", chyba że ustawa lub statut stanowią inaczej. Co z tego wynika? Spółdzielnie mieszkaniowe (zwłaszcza te średnie, bo większe radzą sobie przez zebranie przedstawicieli) nie mają prawie żadnych szans na taką frekwencję. Kto nie wierzy, niech zapyta spółdzielców.
Oczywiście pr. spółdz. wymaga ustawowo kwalifikowanej większości w niektórych sprawach, np. dla zmiany statutu -- większości 2/ 3 głosów (art. 12 a) . Ale, biorąc pod uwagę art. 41 § 2 pr. spółdz. , o jakie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta