O co pytają samorządowe kolegia odwoławcze
O co pytają samorządowe kolegia odwoławcze
Rozmowa z Włodzimierzem Rymsem, wiceprezesem Naczelnego Sądu Administracyjnego
Od wejścia w życie ustawy z 12 października 1994 r. , na podstawie której Kolegia Odwoławcze przy Sejmikach Samorządowych przekształciły się w Samorządowe Kolegia Odwoławcze, mogą one występować do Naczelnego Sądu Administracyjnego z pytaniami prawnymi. Kiedy wpłynęły pierwsze takie pytania?
Najpierw wypada wyjaśnić, że kolegia są drugą odwoławczą instancją od orzeczeń organów gminy w sprawach należących do zadań własnych gminy. Brzmi to dość zawile, ale rozstrzygają one w wielu istotnych kwestiach, jak dodatki mieszkaniowe, decyzje lokalizacyjne, pozwolenia na budowę, podatki i opłaty lokalne itp. Nadsyłane przez nie pytania rozpatrywane są przez pięcioosobowe składy sędziowskie. Początkowo pytania wpływały do odrębnego wydziału. Obecnie są rozpatrywane w ramach Izby Ogólnoadministracyjnej i Finansowej. W 1995 r. kolegia skierowały do NSA 28 pytań. W I półroczu br. do Izby Ogólnoadministracyjnej wpłynęło 17 pytań, do Finansowej -- 12. Zważywszy, iż funkcjonuje 49 kolegiów, do których rocznie trafia wiele tysięcy spraw, nie jest to dużo. Istotne są jednak problemy, z którymi w ystępują.
Co budzi największe wątpliwości?
W ubiegłym roku było wiele pytań na temat dodatków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta