Informacje
Informacje
W tym roku do Hiszpanii przyjedzie znacznie mniej turystów, niż się spodziewano. Biura turystyczne podają, że liczba zarezerwowanych miejsc jest o 20 proc. niższa niż rok temu. Sezon '95 należał do rekordowych. Hiszpanię odwiedziło wówczas 45 milionów turystów. Dziś miejsce w hotelu na Costa Brava i Costa Dorada można wykupić nawet za 50 proc. ceny.
Powodem mniejszej intensywności ruchu turystycznego nie są wcale obawy przed zamachami terrorystycznymi -- właściciele hoteli i biur turystycznych wręcz je lekceważą. Mniejsza liczba turystów w Hiszpanii spowodowana jest przede wszystkim spadkiem koniunktury w Europie oraz otwarciem nowych kierunków turystycznych -- Turcji oraz Chorwacji.
Najbardziej ucierpiały takie miejscowości, jak Lloret Del Mar na Costa Brava czy Segur de Calafell na Costa Dorada, gdzie nie dosyć, że turystów jest mniej, to jeszcze przede wszystkim nie dojechali zamożni Niemcy, Brytyjczycy czy Francuzi, którzy postanowili żyć oszczędniej. Zastąpili ich znacznie ubożsi turyści z Europy Środkowej i Wschodniej. Ci zdecydowanie wolą kupić napoje w supermarketach i wypić je na plaży (choć jest to zabronione) lub w pokoju hotelowym niż w restauracji. Rachunki mówią wszystko. To samo piwo kosztuje w supermarkecie 60 peset (1, 2 złotego) a w barze trzykrotnie więcej. "Nie chcemy ich nawet widzieć --...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta