Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Siedemnaście hektarów raju

10 sierpnia 1996 | Kraj | IT

Kozy pasą tu się razem z owcami, koniem i zającem. Między kozami biegają owczarki alzackie; kury śpią i jedzą z kotami, a gęsi i perliczki mają dożywocie.

Siedemnaście hektarów raju

Iwona Trusewicz

-- Klara, Rozalka, Amelka, Forrest! -- woła Irena Grotman i na ten głos szybko schodzą się wszyscy wezwani. Klara jest czarno-białą czyścioszką; Rozalka urodziła się we Francji; siedmioletnia Amelka z oderwanym dyndającym uchem jest tu najstarsza, a Forrest, to jak z pobłażaniem mówią gospodarze "wyjątkowy matoł, ale biega szybko i chodzi przy nodze".

Wszystkie 130 kóz państwa Grotmanów z Szalkowa pod Iławą ma imiona i na nie reaguje. Pasą się swobodnie na ogrodzonej żerdziowym płotem łące wspólnie z owcami i jagniętami. Przycupnięty przy stercie kompostu zając nie zwraca uwagi ani na nas, ani na potężne cztery suki owczarka alzackiego obwąchujące się przyjaźnie z kozami. 16-letnia klacz Płotka przychodzi się przywitać. Jeżeli biblijny raj istnieje, to musi wyglądać jak gospodarstwo Ireny i Ryszarda Grotmanów.

Z pegeeru na swoje

Uczta jest pod jesionem-pomnikiem przyrody. Na stole kozi wędzony i biały ser, kozie mleko bardzo zimne, bardzo białe i gęste, talerz jajecznicy z perliczych jaj, konfitury własnego smażenia, warzywa. Tylko kawa i piwo przyjechały ze sklepu.

Pod...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 828

Spis treści
Zamów abonament