![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Stalin: paranoik czy perfekcjonista
Wspomnienia Swietłany Allilujewej po polsku
Stalin: paranoik czy perfekcjonista
Krzysztof Masłoń
W 1967 r. w Stanach Zjednoczonych została wydana książka, która okazała się największą sensacją wydawniczą roku. Autorką "Dwudziestu listów do przyjaciela" była Swietłana Allilujewa, jedyna córka Józefa Stalina. Po 29 latach te spisane latem 1963 r. w Żukowie pod Moskwą wspomnienia ukazały się po polsku, nakładem Cameo Publishing, które to wydawnictwo zapowiada kolejne tomy Allilujewej, znanej także z innej książki pt. "Tylko jeden rok".
Już na wstępie swoich "Dwudziestu listów do przyjaciela" autorka tłumaczy, że "nie jest to powieść, broń Boże, ani biografia, ani pamiętnik, a i treść będzie chaotyczna". Rzeczywiście, chaosu jest w tej książce sporo, nie on jednak wywołuje mieszane uczucie, z jakim czyta się wspomnienia Allilujewej. Wydaje się, że zadanie, jakie postawiła przed sobą, było nie do wykonania. Ta spowiedź życia miała jej przynieść katharsis i, sądzić można, to się udało. Ale tylko to. Uczynić ze Stalina człowieka -- a to było jej drugim celem -- nie zdołała.
Zbrodnie Awela
Deklaracjom autorki przeczą zapamiętane i przywołane przez nią fakty, opisywane sceny, psychologiczny portret ojca naszkicowany przez nią. W "Dwudziestu listach. .. "...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
