W poszukiwaniu utraconego obrazu
W poszukiwaniu utraconego obrazu
Zacznę od prezentacji: urodziłem się 73 lata temu, ojciec był lekarzem, matka nauczycielką języków. W moim rodzinnym domu we Lwowie znajdowała się spora kolekcja dzieł sztuki, choć nie zawsze pędzli wybitnych i znanych twórców. Wśród nich wyróżniał się rozmiarami XIX-wieczny obraz przedstawiający kilka osób w celi więziennej, najwyraźniej więźniów politycznych. Chowałem się od dziecka niejako w cieniu tego obrazu i zapamiętałem każdy szczegół.
Obraz był ciemny, w ogólnej tonacji brązowej. Na szarej kamiennej ścianie celi widniała -- obok zakratowanej wnęki okiennej -- dolna część krucyfiksu. Na ławie, za stołem siedziało dwóch gestykulujących młodych ludzi. Na krawędzi stołu, na pierwszym planie przysiadł młody człowiek w surducie, w "byronowskiej" koszuli, z głową przewiązaną białą chustą. Jakby zdesperowany, upuścił na stół gazetę, której tytuł "Courier", wypisany gotyckimi literami, można było łatwo odczytać.
Oryginał gdzie indziej
Po prawej stronie celi, na ławie, w mroku siedział chłopiec w mundurze, pochylony nad menażką. Zapamiętałem, że ta partia obrazu uległa uszkodzeniu podczas którejś z przeprowadzek. W efekcie ówczesnych prac konserwatorskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta