Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Powroty do innego kraju

28 sierpnia 1996 | Kultura | JR

Halina Birenbaum urodziła się w 1929 r. w Warszawie. W czasie okupacji zamknięta była w getcie warszawskim. Więziona w obozach koncentracyjnych: Auschwitz, Ravensbrück, Neustadt-Gleve. 0 d 1947 r. przebywa w Izraelu. W 1967 r. ukazały się w Polsce wspomnienia "Nadzieja umiera ostatnia" ("Czytelnik", II wyd. w 1988 r. ). Później "Podróż wprzeszłość", "Powrót do ziemi praojców", "Nawet gdy się śmieję", "Jak można w słowach", "Nie o kwiatach". Pisze po polsku. Publikuje w Polsce, Izraelu, Niemczech i USA.

Powroty do innego kraju

Rozmowa z Haliną Birenbaum, pisarką, poetką i tłumaczką

W 1947 roku z falą emigrantów wyjechała pani z Polski. Jak was przyjęto w Izraelu?

Po wojnie organizowały się w Polsce kibuce. Wstąpiłam do jednego z nich. Tam, jeszcze w Warszawie, zaczęto mnie uczyć historii Żydów, tańców, piosenek izraelskich, z których nie rozumieliśmy ani słowa. W Warszawie wielu Żydów mówiło po polsku, w kibucu było to źle widziane. Dopiero wtedy zaczęłam uczyć się mówić w jidysz. Ciągle chodziłam do polskiego gimnazjum, było to w kibucu powodem wyśmiewania i ironizowania. W samym Izraelu przyjęto nas źle: przybyszów z Polski -- bo nie walczyli, amnie -- bo mówiłam po polsku. Źle był też widziany...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 843

Spis treści

Media, Internet

Zamów abonament