Molestowanie wzrokiem
Molestowanie wzrokiem
Po artykule o molestowaniu seksualnym ("Rz" z 21 sierpnia br. ) zadzwoniła do nas czytelniczka z Opola, skarżąc się, że jest molestowana seksualnie wzrokiem i pytała, co można na to zaradzić. -- Mój szef niemal bez przerwy patrzy na mnie w taki sposób, jakby mnie rozbierał. Nie odzywa się ani słowem. Czuję się fatalnie i nie wiem, jak mam się zachować -- powiedziała.
Zdajemy sobie sprawę, że pewien sposób patrzenia na kobietę może być dla niej przykry. Nie radzimy jednak czytelniczce, by skierowała sprawę do sądu, gdyż nie wróżymy jej na tej drodze sukcesu. Może powinna odparowywać natrętne spojrzenia szefa. .. wzrokiem. Najlepiej tak lodowatym, by miał ochotę ubrać się w kożuch.
A. G.