Ważą się losy Urody
Kosmetyki z Warszawy
Ważą się losy Urody
Grupa inicjatywna i załoga Polleny-Urody nie zamierzają sprzedać swojej firmy żadnemu zachodniemu inwestorowi, który zechce mieć większość udziałów. Boją się, że wielu pracowników poszłoby wtedy na bruk, a po firmie z prawie stuletnią tradycją pozostałoby tylko wspomnienie. Ich zdaniem idealnym rozwiązaniem byłby większościowy akcjonariat pracowniczy. 49 proc. udziałów firma jest gotowa przekazać inwestorowi pasywnemu -- najchętniej polskiemu, a pakiet większościowy zachowaliby pracownicy. Załoga liczy, że uda się jej przekonać do swojego stanowiska nowego ministra. Jak dowiedzieliśmy się w Ministerstwie Przekształceń Własnościowych, decyzje w sprawie drogi prywatyzacji Polleny-Urody zapadną prawdopodobnie w najbliższych dniach.
Pod górkę prywatyzacji
Pieniądze potrzebne na w ykupienie zakładu są już zabezpieczone. Dokładnie 20 miesięcy temu grupa inicjatywna poinformowała resort prywatyzacji, że chce utworzyć większościowy akcjonariat pracowniczy. Twierdzi, że do dziś nie otrzymała konkretnej odpowiedzi z ministerstwa.
-- Resort starał się nam cały czas narzucić własnego inwestora strategicznego, mimo że za akcjonariatem opowiedzieli się prawie wszyscy pracownicy -- mówi przewodniczący zakładowej "Solidarności" Augustyn Mazurek. -- Nikogo nie interesował...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta