Na zdrowy rozum
Przegląd prasy
Na zdrowy rozum
Nie wierzą w samodzielność młodych
W Skarszynie koło Trzebnicy (woj. wrocławskie) 14-letni chłopiec odwiedził wieczorem 80-letniego mężczyznę. Korzystając z tego, że starszy pan oglądał telewizję, uderzył go cegłą w głowę, a następnie dla pewności roztropnie zadał kilka ciosów pilnikiem. Stwierdziwszy, iż robotę wykonał sumiennie, położył ciało na siodełku simsona i przewiózł na wysypisko śmieci, gdzie je ukrył. Policyjne psy wytropiły zwłoki ofiary i doprowadziły do mordercy. Na pytanie, dlaczego to zrobił, cherubinek odpowiedział: "ten dziadek wnerwiał mnie już od czterech lat". Mamy nadzieję, że obecni opiekunowie (chociaż czy tak samodzielne dziecko potrzebuje jeszcze opieki? ) wezmą pod uwagę wstrzemięźliwość młodego człowieka, który katusze "wnerwiania" znosił aż przez cztery długie lata. W końcu, ile można? "Głos Poranny", który przytoczył tę historyjkę w rubryce: "Polski dzień powszedni", pisze przy okazji o małej pojemności głów miejscowej policji i mieszkańców Skarszyna. Otóż w tych głowach nie może pomieścić się, że chłopiec zrobił to wszystko sam. Źle to świadczy o zaufaniu tubylców do możliwości młodzieży.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta