Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Chadecja bez duszy

28 grudnia 2011 | Publicystyka, Opinie | Piotr Cywiński

Starzy członkowie CDU narzekają, że ich partia straciła kontakt ze społeczeństwem i nie wiadomo, czego chce i dokąd zmierza – zauważa publicysta

Z partii, która godziła treści konserwatywne, liberalne i socjalne, Angela Merkel zdołała wyczarować ideologiczne nic" – podsumował na łamach „Die Welt" publicysta Alexander Gauland. W tej druzgocącej krytyce nie byłoby nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że on sam należy do CDU. Równie zdegustowani brakiem wyrazistego oblicza Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej są partyjna starszyzna i jej prominenci z byłym kanclerzem Helmutem Kohlem włącznie.

Dokąd zmierza niemiecka prawica?

Problem tożsamości dręczy chadeków od dawna. Jak na ironię, najważniejsze reformy odchudzające niemieckie społeczeństwo z socjalnego tłuszczu, które wydobyły gospodarkę RFN z zastoju, przeprowadził czerwono-zielony gabinet Gerharda Schrödera. Angela Merkel objęła ster rządu w komfortowej sytuacji, gdy przekształcenia uchwalone przez SPD – Zielonych zaczęły przynosić pierwsze owoce.

Spółka CDU/CSU z liberałami z FDP miała być „koalicją marzeń", jednak po zaledwie dwóch latach jej istnienia partnerzy pałają do siebie niechęcią i dołują w sondażach. Gdyby dziś odbyły się wybory, nie mieliby szans na utworzenie wspólnego rządu: według politycznego barometru FDP nie weszłaby nawet do Bundestagu, a na CDU/CSU głosowałoby tylko 34 proc. wyborców.

Tymczasem „socis" z rezultatem 31 proc. depczą im po piętach i, jeśli nic się nie zmieni,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9117

Wydanie: 9117

Spis treści
Zamów abonament