Kiedy zaczynają zeznawać agenci
Mało które ze służb specjalnych, obok Mosadu czy KGB, były tak dobrze zorganizowane, a przy tym tak bezwględne, jak południowoafrykańskie. Vlakplaas
Kiedy zaczynają zeznawać agenci
Ryszard Malik
Czy rzeczywiście zamach na premiera Szwecji został zaplanowany w Republice Południowej Afryki? To pytanie w dziesięć lat po zabójstwie Olofa Palmego pojawiło się w związku z zeznaniami byłego szefa tajnej jednostki policji RPA. W tym też miesiącu, przy okazji wyjaśniania ciemnych kart historii reżimu apartheidu w tym państwie, zaczęto mówić o korupcji wśród polityków rządzącego dziś Afrykańskiego Kongresu Narodowego, włącznie z prezydentem Nelsonem Mandelą. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, historia nowej Republiki Południowej Afryki jeszcze długo obfitować będzie w tego rodzaju sensacje.
Po dwóch latach istnienia rządu jedności narodowej (do 30 czerwca br. w rządzie byli ministrowie Partii Narodowej, a wiceprezydentem był Frederik de Klerk -- szef tej partii) i udawania, że wszystko jest dobrze, przyszedł czas na wprowadzenie korekt. Rozpoczęła też prace Komisja Prawdy i Pojednania biskupa Desmonda Tutu, badająca przeszłość -- często bardzo niechlubną -- apartheidu. Przy tej okazji odsłania się wiele kart, które nie są powodem do chwały ani dla białych, ani dla czarnych mieszkańców RPA.
Szczególne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta