Państwowe (nie) tuczy
Pokusy dla osób publicznych
Państwowe (nie) tuczy
Od wszystkich tych, którzy ubiegają się o funkcje publiczne utrzymywane z kieszeni podatnika wymaga się (a przynajmniej powinno się wymagać) wiele. Podstawowym kryterium oceny są nie tylko kwalifikacje odpowiednie, ale też styl działania. Przede wszystkim chodzi o to, by interes prywatny osoby publicznej nie mieszał się z działalnością na rzecz większej wspólnoty.
W większości krajów demokratycznych w sprawach takich zostały opracowane, bardzo często po przykrych doświadczeniach, dość często szczegółowe kodeksy postępowania. Zwykle określają one zasady, co ma się stać z interesami prowadzonymi przez osoby, które objęły publiczne funkcje. Chodzi o to, by nie ucierpiał zarówno majątek podejmującego się takiej służby (bo nie może być ona przecież karą) , jak również aktywność biznesowa takiego urzędnika nie może budzić podejrzeń, że w jakimkolwiek stopniu wykorzystuje on swoją funkcję do zabezpieczenia własnych korzyści (tzw. kolizja interesów) . Najczęściej przyjmowaną zasadą jest całkowity zakaz wszelkiej aktywności zawodowej, finansowej i handlowej poza urzędem. Po odejściu ze stanowiska też nie wolno im czerpać korzyści finansowych ze swojego stanowiska. Z kolei państwo poprzez odpowiednie struktury zobowiązało się im pomagać w ujawnianiu i pozbywaniu się takiego majątku,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta