Trzeba dorzucać węgiel do kotła

autor zdjęcia: Krzysztof Łokaj

źródło: Fotorzepa

Grzegorz Schetyna Jest wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej. W przeszłości był szefem klubu PO, sekretarzem generalnym tej partii, zaś w pierwszym rządzie Donalda Tuska ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Obecnie jest szefem sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. ∑

Teraz czasu mam trochę więcej. Nie jestem w biegu, nie gonię ze spotkania na spotkanie, nie pęcznieje mi głowa od nadmiaru spraw – mówi Grzegorz Schetyna w rozmowie z Pawłem Reszką i Michałem Majewskim

Vac­lav Ha­vel po­wie­dział kie­dyś z prze­ką­sem, że pre­mier po­wi­nien być wy­bie­ra­ny na jed­ną ka­den­cję. Wte­dy ro­bił­by re­for­my, ulep­szał pań­stwo. A tak, kom­bi­nu­je...

Grzegorz Schetyna: ...jak wy­grać ko­lej­ne wy­bo­ry?

Tak jest.

Je­śli ktoś miał do­bre czte­ry la­ta? Dla­cze­go od­bie­rać mu dru­gą szan­sę?

Że­by mógł za­pi­sać się w hi­sto­rii, a nie cią­gle się bać: te­go nie zro­bię, tam­te­go też, bo jesz­cze prze­gram wy­bo­ry.

Ha­vel był wiel­ką po­sta­cią, ale zu­peł­nie nie­po­li­tycz­ną. I te je­go sło­wa są wła­śnie ta­kie: bar­dzo cie­ka­we, ale zu­peł­nie nie­po­li­tycz­ne.

No ja­sne. Do­nald Tusk za­czął w 2007 r. rzą­dy od peł­ne­go obiet­nic expo­sé, a po­tem po­wta­rzał: „roz­pisz­my na la­ta, bę­dzie mniej bo­la­ło". To by­ło...