Niebiańskie siły w królewskim orszaku
Król Kacper w końskim rydwanie, Melchior w towarzystwie chińskiego smoka, Baltazar na wielbłądzie.
A za nimi kilkadziesiąt tysięcy warszawiaków w Orszaku Trzech Króli, który przeszedł z pl. Zamkowego na pl. Piłsudskiego do Stajenki Betlejemskiej. Poprzedziła go modlitwa, którą na pl. Zamkowym odmówił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.
Tradycyjnie już (orszak w stolicy przeszedł czwarty raz) nie zabrakło dialogu z aniołem bożym, walki aniołów ze złem i dworu Heroda. Barwny orszak zakończył się wspólnym śpiewaniem kolęd na pl. Piłsudskiego.
Podczas imprezy wolontariusze fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia zbierali pieniądze na stypendia dla uzdolnionej, ubogiej młodzieży.