Opodatkowanie nie może przerodzić się w konfiskatę
Orzecznictwo | Wydawać by się mogło, że maksymalna stawka podatku, z tzw. nieujawnionych źródeł przychodów, to 75 proc. dochodu. W praktyce organy skarbowe próbują jednak stosować 95-proc. daninę
Co gorsza, zapadł nawet wyrok, w którym sąd uznał, że jest to dopuszczalne. Wszystko przez niezrozumiałą nowelizację art. 20 ust. 3 ustawy o PIT, która weszła w życie 1 stycznia 2007 r >patrz ramka.
Skutek miał być inny
Na pierwszy rzut oka nie widać istotnych różnic między starą a nową regulacją. Zresztą z uzasadnienia do rządowego projektu ustawy z 16 listopada 2006 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (DzU nr 217, poz. 1588 ze zm.) zawartego w druku sejmowym nr 732 wynika, że celem ustawodawcy było jedynie doprecyzowanie, że przychody na pokrycie wydatków powinny zostać zgromadzone przed poniesieniem tego wydatku.
Doprecyzowanie to wzięło się zaś stąd, że w poprzednim stanie prawnym, w skrajnym przypadku, wydatek poniesiony w styczniu danego roku mógł znaleźć pokrycie w przychodach uzyskanych nawet w grudniu tego roku. Jedynym celem ustawodawcy było tak naprawdę wprowadzenie tzw. zasady chronologii. W skrócie oznacza ona, że przychód uzyskany po poniesieniu wydatku nie może stanowić jego pokrycia.
Zamiar ustawodawcy rozminął się jednak z osiągniętym skutkiem. Prawodawca z niewiadomych powodów zawarł w nowym brzmienu art. 20 ust. 3 ustawy o PIT warunek, aby wydatki znalazły pokrycie w mieniu pochodzącym z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta