O kogo będą teraz walczyć pracodawcy
Kapitał ludzki, czyli pracownicy, będzie decydować o trwałej przewadze firm – twierdzą globalni top menedżerowie. Wzrośnie więc rywalizacja o dobrych ludzi
Nie muszą być to inżynierowie, menedżerowie projektów z dyplomem MBA ani informatycy, którzy dziś górują w rankingach najbardziej perspektywicznych zawodów. Szefowie uczestniczący w globalnym badaniu IBM CEO Study2012, które objęło 1700 prezesów, nie wymieniali wcale konkretnych kwalifikacji niezbędnych u dobrego pracownika.
Stawiali za to na konkretne, ale trudniejsze do potwierdzenia dyplomami predyspozycje kandydatów, od których oczekiwali zdolności interpersonalnych, umiejętnej współpracy z innymi i elastyczności. – Twarde umiejętności pracowników są mniej istotne w czasach, gdy tak szybko wiele z nich się dezaktualizuje. Nie sprawdza się też tradycyjne podejście do unikalnej wiedzy, którą firmy trzymały dla siebie. Teraz przewagę rynkową trzeba często wypracować we współpracy z innymi firmami, które mają określone niszowe kompetencje. Potrzebni są...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta