Trzecie zwycięstwo Widzewa
Pierwszy trener stracił już pracę. To trener mistrza Polski, który jeszcze w maju był bohaterem Wrocławia
Śląsk zagrał pierwszy raz bez Oresta Lenczyka. Na stadionowym telebimie pokazała się jego twarz, kibice dziękowali mu brawami. Klub sprzedał zawodników, lepszych na ich miejsce nie sprowadził, nie troszczył się wyjątkowo o ich byt (chociaż głodu nie doświadczyli), kilku najlepszych zostało zawieszonych. Wszystko to wpłynęło na atmosferę i wyniki.
Kiedy mistrz Polski traci w dwóch meczach z przeciętną drużyną Bundesligi dziesięć bramek, to nie jest miłe ani normalne. W takich sytuacjach zawsze przegrywa trener. A ponieważ Orest Lenczyk ma swoje zasady i zapracował na opinię człowieka, z którym trudno się pracuje, łatwiej było podjąć decyzję.
Nie wiadomo, jaki wpływ na piłkarzy Śląska będzie miało zwolnienie Lenczyka, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta