Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Informacje

16 grudnia 1996 | Kraj | JC

Informacje

15 lat temu Śląsk, a zwłaszcza jego górnicy, godnie stawili czoła stanowi wojennemu. W kopalni "Piast" blisko tysiąc ludzi wytrwało w pełnym determinacji strajku prowadzonym 650 metrów pod ziemią przez 14 dni. Około trzech tysięcy górników "Wujka" strajkowało na powierzchni. Powiedzieli, że jeżeli wkroczy na teren zakładu milicja, to będą się bronić. Byli świadomi, że wojskowo-milicyjne władze stanu wojennego działają bezprawnie, ale nie zdawali sobie sprawy z ich bezwzględności. Doszło do tragedii, dziewięciu górników poległo od milicyjnych kul. W miarę upływających lat chwała tych wydarzeń chyba jeszcze nie wyblakła, ale towarzyszy jej jednak i nuta goryczy.

Wszystko poszło w niwecz

Jan Ludwiczak ma dzisiaj 60 lat, jest emerytem, mieszka w pobliżu kopalni, w tym samym mieszkaniu, którego drzwi rozwalili w środku nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. Był wtedy przewodniczącym Komisji Zakładowej "Solidarności" w kopalni "Wujek". Dzwonek wyrwał go ze snu, zatrzasnął dwóm cywilom i jednemu milicjantowi drzwi przed nosem, po pół godzinie wrócili i już nie dzwonili. Wyważyli drzwi siłą. Nikt nie wiedział, o co chodzi, nie mówili słowa. I tego Ludwiczak nie potrafi zrozumieć.

-- Przecież nawet hitlerowcy, jak wywozili Polaków, a wiem, bo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 941

Spis treści
Zamów abonament