Kierowca przed egzekucją
Cło za nieobecne volvo
Kierowca przed egzekucją
Właściciel kołobrzeskiej spółki przyjął w 1990 r. do remontu ciężarówkę volvo ze Szwecji. Samochód wkrótce wrócił za Bałtyk i od trzech lat znajduje się w Szwecji. Od kierowcy, który na polecenie szefa spółki dostarczył wóz z promu w Świnoujściu do warsztatu, Urząd Celny w Szczecinie domaga się natomiast 273 mln zł cła i podatku wraz z odsetkami. Rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do prezesa Głównego Urzędu Ceł o niezwłoczne zbadanie tej sprawy i zajęcie stanowiska.
Jan O. jako kierowca-mechanik Przedsiębiorstwa Wielobranżowego "Werema" spółka z o. o. w Kołobrzegu przyprowadzał z granicy samochody na naprawy blacharsko-lakiernicze, tańsze w Polsce niż w innych krajach. W maju 1990 r. przyjechała promem "Nieborów" ciężarówka volvo oraz dwa aparaty spawalnicze. List przekazowy firmy Cargo System z Helsingborgu adresowany był na firmę "Werema" w Kołobrzegu.
Do odbioru samochodu i przywiezionych razem z nim dwu spawarek prezes firmy wydelegował, jak zresztą wielokrotnie poprzednio, Jana O. Miał pokwitować pojazd w Urzędzie Celnym i dostarczyć do firmy.
Działając na polecenie i z upoważnienia pracodawcy kierowca podpisał adnotację na postanowieniu celnym: "Ja, niżej podpisany, Jan O. ,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta