Japońskiej wpadki ciąg dalszy
Niemal tydzień po pobycie Bronisława Komorowskiego w Japonii dwie ważne instytucje postanowiły przypomnieć wyborcom zabawne wydarzenie z tej wizyty.
Chodzi o sytuację z tokijskiego parlamentu, gdy prezydent wszedł na miejsce sprawozdawcy i do fotografującego go gen. Stanisława Kozieja wołał: „Chodź, szogunie".
Sprawa już przycichła, gdy w środę MSZ opublikowało specjalne oświadczenie w „związku ze spekulacjami medialnymi o wizycie prezydenta RP w Japonii". Resort tłumaczy, że „wizyta przebiegała w całkowitej zgodzie z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta