Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Piękne umysły

11 kwietnia 2015 | Plus Minus | Marek Oramus
Per aspera ad astra. Stepen Hawking (Eddie Redmayne) w „Teorii wszystkiego”
źródło: UIP
Per aspera ad astra. Stepen Hawking (Eddie Redmayne) w „Teorii wszystkiego”
„Wired” Alan Turing  (Benedict Cumberbatch) w plątaninie kabli i myśli w „Grze tajemnic”
źródło: materiały dystrybutora
„Wired” Alan Turing (Benedict Cumberbatch) w plątaninie kabli i myśli w „Grze tajemnic”
Chaos cyfr i całek: Jon Nash (Russell Crowe) w „Pięknym umyśle”
źródło: AFP
Chaos cyfr i całek: Jon Nash (Russell Crowe) w „Pięknym umyśle”

Co najmniej od czasów romantyzmu utarło się łączenie geniuszu z szaleństwem. Nie zawsze bywa tak ciężko – ale najwyraźniej za jasne postrzeganie prawdy często przychodzi zapłacić wysoką cenę.

Scena z filmu „Teoria wszystkiego": promotor Stephena Hawkinga, fizyk Dennis Sciama, rozdaje swoim doktorantom kartki z zestawem zadań do rozwiązania. – To oddzieli mężczyzn od pętaków – zapowiada groźnie. Na następnym spotkaniu zbiera rozwiązania i szydzi z nich bez litości. Hawking, który o zadaniach zwyczajnie zapomniał, jak zwykle się spóźnia. Wręcza profesorowi rachunki nabazgrane na odwrocie kolejowego rozkładu jazdy. – Jednego nie zdążyłem – tłumaczy. Sciama przegląda obliczenia i mina mu rzednie: najbardziej leniwy doktorant w grupie, najgorzej rokujący, przeszedł próbę jako jedyny. Ale też Hawking miał po swojej stronie atut niebagatelny – był geniuszem.

Dwa wyświetlane ostatnio na naszych ekranach filmy poświęcone są dwóm geniuszom XX wieku. W „Grze tajemnic" widzimy epizod wojenny z życia Alana Turinga, twórcy podstaw informatyki, natomiast „Teoria wszystkiego" opowiada o Stephenie Hawkingu, astrofizyku na wózku inwalidzkim, który zdążył stać się światową ikoną. Obydwa dokonania wybijają się z zalewu filmowej pulpy, gdzie z upodobaniem relacjonuje się przygody morderców, gangsterów, dilerów, płatnych zabójców i podobnych im rzeźników. Na tym tle szlachetne zmagania o odczytanie szyfrowanych komunikatów wroga podczas II wojny światowej czy prace nad przeniknięciem fenomenów wszechświata stają się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10113

Wydanie: 10113

Zamów abonament