Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tęsknię za komunistami

11 kwietnia 2015 | Plus Minus | Filip Memches
Filip Memches
źródło: Plus Minus
Filip Memches

Stara lewica – ta kojarzona z Marksem, Leninem czy Che Guevarą – wychodziła z założenia, że jest w posiadaniu jednej jedynej racji.

Nie targały nią rozterki i skrupuły, tylko – jak w Rosji w roku 1917 – parła ostro do przodu. Nie zadawała pytania, które niegdyś postawił Poncjusz Piłat, a po dwóch tysiącleciach powtórzyli postmoderniści: cóż to jest prawda? Przeświadczona o słuszności swoich racji, działała z determinacją, żeby na gruzach starego porządku zbudować nowy, wspaniały świat.

Nic z tego nie wyszło. Niemniej trzeba przyznać, że lewicowi rewolucjoniści należeli jeszcze do cywilizacji, w ramach której wartością jest poszukiwanie pewników i gotowość do umierania za wyznawaną przez siebie wiarę. Jako piewcy racjonalizmu i krytycznej refleksji chcieli „dobrym dzikusom" nieść kaganek oświaty i nawracać ich na swój światopogląd. Nie zniżali się do równoprawnego traktowania europejskiego oświecenia i pogańskich guseł. Gardzili takim burżuazyjnym przesądem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10113

Wydanie: 10113

Zamów abonament