Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Bez licencji na zabijanie

13 czerwca 2015 | Plus Minus | Anna Gwozdowska
„Twarożek, ziemniaki  i nowy pistolet”: zakupy w osiedlowym sklepiku Danny Egana w Tinley Park w stanie Illinois
źródło: Getty Images/AFP
„Twarożek, ziemniaki i nowy pistolet”: zakupy w osiedlowym sklepiku Danny Egana w Tinley Park w stanie Illinois
Rabin Menachem Margolin (trzeci od prawej) w brukselskiej siedzibie UE: musimy uzbroić unijnych Żydów
źródło: EU/Shimera/Etienne Ansotte
Rabin Menachem Margolin (trzeci od prawej) w brukselskiej siedzibie UE: musimy uzbroić unijnych Żydów

Czechy to europejski fenomen. 
Można tam mieć dwie sztuki broni palnej, ale drugi pistolet musi być produkcji czeskiej. Można się też ubiegać 
o pozwolenie na broń półautomatyczną.

Napastnik zakradający się do czyjegoś mieszkania w USA musi zakładać, że właściciel jest uzbrojony i może do niego strzelić bez ostrzeżenia. Tymczasem w przeważającej części państw Unii Europejskiej nikt nie posługuje się bronią palną w obronie własnej. Na Starym Kontynencie panuje przekonanie, że im trudniejszy dostęp do broni, tym bezpieczniej. W wielu krajach, np. w Wielkiej Brytanii, poczucie zagrożenia nie jest więc dopuszczonym przez prawo powodem starania się o pozwolenie na posiadanie broni. Europejczycy pogodzili się już z takim ograniczeniem prawa do obrony własnej, bo zbyt duży jest strach przed szaleńcami, którzy mogliby zastrzelić niewinnych ludzi, np. dzieci w szkole.

Według międzynarodowych ekspertów nie zmienią tego nastawienia ani terrorystyczne ataki w Paryżu i Kopenhadze oraz rosnąca obawa przed kolejnymi zamachami, ani zagrożenie rosyjską inwazją we wschodniej części Europy. Ograniczenia w dostępie do broni obowiązujące dziś w Europie pozostaną, choć jeszcze niedawno wydawało się, że zacznie się na ten temat kolejna ogólnoeuropejska dyskusja.

Waleczne serce

Po krwawym ataku na paryską redakcję magazynu satyrycznego „Charlie Hebdo" w styczniu 2015 roku i zastrzeleniu czterech klientów koszernego sklepu w Porte de Vincennes, w obliczu bezradności sił porządkowych, głos zabrał rabin Menachem Margolin, dyrektor generalny Europejskiego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10165

Wydanie: 10165

Zamów abonament