Przekleństwo NATO-bis
Wyzwaniem dla Andrzeja Dudy będzie nowa żelazna kurtyna na naszej wschodniej granicy.
Dowody w sprawie istnienia nowej żelaznej kurtyny dostajemy niemal codziennie. Dostarczają ich politycy starego Zachodu, nasi sojusznicy z Unii Europejskiej i NATO. Każda wypowiedź byłego niemieckiego kanclerza czy francuskiego deputowanego sugerująca, że Krym należy pozostawić Rosji, potwierdza, że nie traktują oni poważnie suwerenności krajów leżących na wschód od Polski ani nienaruszalności ich granic. Tam jest rosyjska strefa wpływów, a w niej nasze zachodnie prawa nie obowiązują.
Ktoś powie, że tak uważają tylko byli politycy, bardzo ważni, ale emerytowani, albo sfrustrowani opozycjoniści. Przeczą temu jednak ustalenia, za którymi stoją urzędujący politycy. Najważniejsze z nich to zignorowanie starań Ukrainy o perspektywę członkostwa w UE. Na majowym szczycie Partnerstwa Wschodniego w Rydze Ukraińcy, którzy marząc o Europie, wyszli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta