"Quo vadis iustitia? " -- raport, który poraża
"Quo vadis iustitia? " -- raport, który poraża
Rozmowa z prof. dr. hab. Andrzejem Siemaszką, dyrektorem Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości
O tym, że od kilku lat sądy, prokuratura, więziennictwo borykają się z brakami kadrowymi, finansowymi, nie rozwiązanymi problemami organizacyjnymi, wiedzą na ogół wszyscy. Jednak raport "Quo vadis iustitia? " poraża. Po tej lekturze nikt nie wątpi, że król rzeczywiście jest nagi. Czy zamysłem państwa było właśnie zdiagnozowanie chorób, które toczą wymiar sprawiedliwości?
Pierwotnie miał to być fragment raportu o stanie państwa. Doszliśmy jednak do wniosku, że materiały udostępnione nam przez Ministerstwo Sprawiedliwości oraz rezultaty naszych własnych analiz i badań empirycznych mogą posłużyć do zrobienia czegoś znacznie szerszego i bardziej ambitnego. Była już bowiem najwyższa pora na panoramiczny rzut ilustrujący, jak się kształtował wymiar sprawiedliwości po przełomie w 1989 r. Kosztowało to nas dziewięć miesięcy ciężkiej pracy. Warto było to zrobić: warstwa deskryptywna, faktograficzna raportu jest niezwykle użyteczna. I -- przyznam szczerze -- nawet ja często z niej korzystam. Chodziło nam jednak przede wszystkim, by zwrócić uwagę na słabe ogniwa wymiaru sprawiedliwości i pokazać drogi wyjścia z tej sytuacji. Naszym głównym celem nie było więc takie typowe biadolenie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta