Kryptonim „Cappuccino”
Ronald Reagan stworzył aktywny scenariusz polityczny rozbicia komunizmu i przygotował grupę ze swojego otoczenia, która miała ten program zrealizować. W bliskiej współpracy z Janem Pawłem II.
Kardynał Karol Wojtyła został w końcu 1978 roku przyjęty w Watykanie z mało widocznym dla zewnętrznych obserwatorów dystansem. Od razu usłyszał od niejednego watykańskiego dygnitarza, że należy układać się z Moskwą, bo jest silna, że trzeba się pogodzić z tym, że nie ma na Ukrainie Kościoła greckokatolickiego itd. Taka była tradycja dyplomacji watykańskiej od setek lat. W tym duchu od początku lat 60. układał polityczne pasjanse autor polityki wschodniej Watykanu kardynał Agostino Casaroli.
Watykan i jego rzymskie otoczenie zawsze było rozplotkowane. „Brak doświadczenia" nowego papieża w polityce międzynarodowej stał się przyczynkiem do mniej lub bardziej protekcjonalnych uwag na temat elekta – co nie umknęło uwagi polskiej bezpieki wojskowej. Nie ulega wątpliwości, że docierało i do uszu Kremla.
Jan Paweł II zagrał jednak jak polityk. Nie zmienił nic (nawet wzmocnił pozycję kardynała Agostino, bo mianował go sekretarzem stanu), by zmienić wszystko. Po kilku miesiącach musiało być dla obserwatorów z Moskwy jasne, że wraz z nowym papieżem idą nowe porządki. Pierwsze kroki Jana Pawła II pokazywały, jak bardzo jest zdystansowany wobec dotychczasowego podejścia do wschodniej polityki Watykanu: nowy papież nawiązał kontakt z kard. Josyfem Slipyjem, przywódcą Cerkwi greckokatolickiej, i wspierał tę zakazaną na sowieckiej Ukrainie katolicką wspólnotę....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta