Koniec leżenia brzuchem do góry
Jan Paweł II liczył na to, że Europa jeszcze się obudzi i zostanie „latarnią cywilizacji". Franciszek zaś nazwał nasz kontynent „niepłodną babcią". Czy uda się wskrzesić nadzieję papieża z Polski czy też zwycięży pesymizm papieża z Argentyny?
Żyjemy na skrzyżowaniu. Życie cywilizacji i kultur, państw i narodów, rodzin i pojedynczych ludzi jest życiem na rozstajach tworzonych przez kolejne wybory. Decidere – znaczy „uciąć" albo „odpaść". W każdej podjętej decyzji zawarta jest też eliminacja, odcięcie innych możliwości działania.
Potem owe decyzje przyoblekają się w kolejne konsekwencje, te zaś się kumulują jak kilometry wspólnie przebywanej drogi. Staramy się przewidywać potencjalne efekty naszych działań, rozważać fakultatywne trasy dojścia, tworzymy alternatywne scenariusze, uczymy się zarządzania ryzykiem, ale i tak bezustannie nas zaskakują całkowicie nieprzewidziane wyzwania.
Życie na rozstajach jest wpisane w kondycję homo viator – wędrowców po ścieżkach czasu spowitych mgłą niepewności.
„Musimy kroczyć naprzód ku temu, co nieznane, niepewne i niebezpieczne, używając rozumu za przewodnika ku obojgu – ku bezpieczeństwu i wolności" – kończył „Społeczeństwo otwarte i jego wrogowie" Karl Popper. Idziemy ku nieznanemu ze świadomością, że każda decyzja oznacza zawężenie pola możliwości – zwrot ku wolności oznacza zmniejszenie poczucia bezpieczeństwa, a skręt w stronę bezpieczeństwa oznacza ograniczenie wolności.
Religia postępu
Żyjemy na skrzyżowaniu. Ta oczywista konstatacja faktu od setek tysięcy lat przynależnego do kondycji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta