Dom wariatów
Zazdroszczę profesorowi Łukaszowi Święcickiemu.
Nigdy nie napisałam doktoratu, a w Stanach byłam przez kilka lat profesorem, ale takim amerykańskim, czyli nie do końca prawdziwym, choć na jezuickim uniwersytecie. Nie jestem więc żadnym autorytetem i Polskie Towarzystwo Politologów mnie ignoruje.
W zeszłym tygodniu w tygodniku „Do Rzeczy" ukazał się wywiad z „członkiem Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, dr. hab. n. med. Łukaszem Święcickim, specjalistą psychiatrą, profesorem nadzwyczajnym IPiN, p.o. kierownika II Kliniki Psychiatrycznej Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie" (tytuły profesora wzięłam w cudzysłów, bo jest to cytat z Oświadczenia Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, w którym każde słowo brzmi jak świst bata).
W wywiadzie zatytułowanym „Symptomy obłędu udzielonego" profesor Święcicki zwracał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta