Don Kichot spotyka Hamleta
Polacy nie wiedzą wiele o Cervantesie i nie czytają „Don Kichota z La Manchy" tak często jak Szekspira. Czas zmienić te złe przyzwyczajenia. Cały literacki świat obchodzi 400-lecie śmierci hiszpańskiego pisarza.
Żyd, homoseksualista, hazardzista, malwersant, muzułmański niewolnik, recydywista, cudzołożnik. I jeszcze do tego nieudacznik! Czyja biografia mogła pomieścić tyle skrajnych i intrygujących doświadczeń, prawdziwych albo zmyślonych przez różnej maści biografistów? Szekspira? A skąd! – jego hiszpańskiego kolegi po piórze Miguela de Cervantesa (1547–1616), autora pierwszej liczącej się do dziś nowożytnej powieści „Don Kichot" z 1605 roku, a także wciąż cenionych wśród literaturoznawców „Nowel przykładnych" (1613). Autora, który stworzył, jak dziś byśmy powiedzieli, ikoniczną postać błędnego rycerza o smętnym wejrzeniu i towarzyszącego mu giermka Sancho Pansę. A był też Cervantes poetą wygrywającym literackie turnieje i twórcą granych często sztuk, który debiutował dobrze przyjętą powieścią pasterską „Galatea" (1585).
Reszta ze wspomnianych na początku sugestii i epitetów to domysły, które rozpalały wyobraźnię kolejnych badaczy życia hiszpańskiego pisarza, bo wiele w nim niejasności. Cervantes nie powinien jednak zza grobu narzekać, ponieważ w przeciwieństwie do wspomnianego już Szekspira nikt nie śmiał podważać faktu jego istnienia. Tak, jak nie da się podważyć tego, że podobnie do swojego najsłynniejszego bohatera był żołnierzem i bił się w słynnej bitwie morskiej pod Lepanto w 1571 roku. Tu dotykamy niesłychanie dla nas ważnego wątku, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta