Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tenisiści trzymają się razem

09 lipca 2016 | Plus Minus | Eliza Olczyk
Władze RP na wystawie Euroinfo '95. Wicepremier Aleksander Łuczak zapatrzony w świetlaną przyszłość informatyki, premier Waldemar Pawlak za chwilę odważnie naciśnie klawisz z literą „H”
autor zdjęcia: Andrzej Rybczyński
źródło: PAP
Władze RP na wystawie Euroinfo '95. Wicepremier Aleksander Łuczak zapatrzony w świetlaną przyszłość informatyki, premier Waldemar Pawlak za chwilę odważnie naciśnie klawisz z literą „H”

Aleksander Łuczak, historyk, polityk PSL | Adam Michnik spytał: po co się porozumiewać z ZSL, skoro oni nie mają służb, armii, czołgów? Co to jest za siła?

"Plus Minus": Był pan jednym z najlepszych tenisistów wśród parlamentarzystów. Za pana czasów nasza reprezentacja parlamentarna odnosiła międzynarodowe sukcesy.

Aleksander Łuczak, historyk, polityk PSL: Tenis był i jest dla mnie bardzo ważny. Grałem na porządnym amatorskim poziomie. Zacząłem w wieku 12 lat, 60 lat temu. Moim największym marzeniem było zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym, ale trzeba się było uczyć, dostać na uczelnię, a nie liczyć na to, że da się żyć z tenisa. 60 lat temu było inne rozumienie kariery sportowej.

Turnieju wielkoszlemowego co prawda pan nie wygrał, ale w parze z Jerzym Wierchowiczem z Unii Wolności zdobył pan w latach 90. tytuł tenisowego mistrza Europy parlamentarzystów. Tenis ułatwia porozumienie polityczne?

Bardzo. Tenisiści trzymają się razem, rozumieją się i doceniają. W polityce najważniejsza jest sama polityka. Nie są przestrzegane zasady fair play. Dlatego tenis był dla mnie miejscem szlachetnej rywalizacji.

Pana najsilniejsze wspomnienie po wyborach 1989 roku?

Moment tworzenia rządu przez PSL w 1993 roku i wyłonienie premiera z naszego grona. Jako historyk wiedziałem, że ruch ludowy miał okres wielkiej świetności, ale nie sądziłem, że to się powtórzy. Tymczasem w demokratycznych wyborach PSL uzyskało drugi wynik i zdobyło...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10492

Wydanie: 10492

Zamów abonament