Bar to nie camping i nie uda się go zalegalizować
To, że budynek usługowy postawiono legalnie nie oznacza, że wolno go dowolnie rozbudować. Jest tak tym bardziej, gdy zmienił się miejscowy plan na niekorzyść inwestora.
W trakcie kontroli powiatowy inspektor nadzoru budowlanego ustalił, że budynek, w którym Jan Z. prowadzi bar i różnego typu usługi został rozbudowany z naruszeniem prawa. Z urzędu rozpoczął więc postępowanie legalizacyjne. W jego ramach zobowiązał Jana Z. do dostarczenia w terminie miesiąca zaświadczenia burmistrza miasta o zgodności inwestycji z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Bar to nie camping
Burmistrz odmówił wydania takiego zaświadczenia. Uzasadnił to tym, że budynek znajduje się na terenie, który w planie jest przeznaczony pod pola biwakowe i campingowe oraz pod zabudowę związaną z wykorzystaniem wód geotermalnych. Nie przewiduje się na tym obszarze lokalizacji usług gastronomicznych.
Bez tego zaświadczenia Jan Z. nie miał szansy na zalegalizowanie rozbudowy. Dlatego odwołał do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Jego zdaniem inwestycja znajduje się na terenie, który w planie jest przeznaczony pod zabudowę usługową związaną z obsługą turystyki i rekreacji. Jego budynek stoi zaś na polu campingowym i w jego barze stołują się goście campingu. Poza tym na jego terenie znajdują się pomieszczenia,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta