Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Choinka pod palmą

17 grudnia 2016 | Plus Minus | Jakub Kowalski
źródło: Shutterstock

Niesmak pozostawiła zwłaszcza wigilia na 300 osób, którą otworzył szef kuchni życzący wszystkim... udanej konsumpcji! I najwyraźniej o to chodziło, bo niektórzy goście domagali się jeszcze szynek i kiełbas.

Nie przejmuj się świątecznymi przygotowaniami, sprzątaniem i przyrządzaniem potraw. Zrelaksuj się i podczas tegorocznych świąt Bożego Narodzenia skorzystaj ze specjalnej oferty hotelowych pakietów" – kusi portal romantycznyweekend.eu i podpowiada 177 ofert wyjazdowych w Polskę. Za ciosem idzie biuro podróży Itaka, które sufluje 191 kolejnych pomysłów na święta za granicą. Ogłoszenie „Zamki z piasku zamiast bałwana? Palma zamiast choinki? Czemu nie!" ilustruje zdjęcie opalonych ludzi w kostiumach kąpielowych i mikołajowych czapkach. Oto rodzi się tradycja – jak chciał klasyk: świecka! – Bożego Narodzenia spędzanego poza własnym domem.

Nastały takie czasy, że sprzedać można wszystko – czyli także czas wolny na Boże Narodzenie. Marketingowcy mnożą więc zaklęcia, byle tylko zachęcić człowieka do wyjazdu. Że przecież wcale nie musi to oznaczać rozłąki z bliskimi, lecz wspólne rozkoszowanie się wolnymi chwilami. Że to czas na „naładowanie akumulatorów" i oderwanie się nie tylko od życia zawodowego, ale często zwiększonych obowiązków domowych związanych z przygotowaniem do świąt. Że od wielu sezonów grudniowa pogoda w Polsce nie rozpieszcza nas śnieżnym entourage'em, bo zwykle jest deszczowo i pochmurnie, a przecież ten czas ma być wyjątkowy i wręcz powinien być słoneczny!

Wszyscy jak jeden mąż obiecują, że taki wyjazd wyrwie nas z zaklętego kręgu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10627

Wydanie: 10627

Zamów abonament