Psychopaci mają przewagę
Wysoki poziom cech psychopatycznych ułatwia karierę w polityce. Nic dziwnego, iż okazało się, że takie cechy ma nie tylko Donald Trump, ale też pozostała dwójka najważniejszych kandydatów: Hillary Clinton i Ted Cruz.
"Plus Minus": Mój znajomy po przeczytaniu pana pierwszej książki „Mądrość psychopatów" żałował, że nie jest jednym z nich. Często słyszy pan od czytelników, że zazdroszczą psychopatom podejścia do życia i chcieliby być trochę tacy jak oni?
Kevin Dutton, psycholog: Po jej publikacji obaj z wydawcą dostaliśmy mnóstwo e-maili od czytelników, którzy chwalili książkę, bo dzięki niej dowiedzieli się, że psychopaci mają sporo pożytecznych cech, które warto sobie przyswoić. Ubolewali jednak, że nie ma tam instrukcji, w jaki sposób można nasilić przydatne psychopatyczne cechy. Nie było to zresztą celem „Mądrości psychopatów", bo to jest książka naukowa.
I pokazuje psychopatów w dużo lepszym świetle, niż zazwyczaj są przedstawiani. Można uznać, że wręcz ich wychwala.
W żadnym razie nie chodziło mi o gloryfikowanie psychopatów, ale o skończenie z ich publicznym potępianiem. Jeśli z góry zakładamy, że wszyscy psychopaci są źli i niebezpieczni, to ich stygmatyzujemy, czego przecież staramy się dzisiaj unikać w relacjach z ludźmi. Nie piętnujemy przecież osób autystycznych czy z zespołem Downa, więc nie powinniśmy też tego robić wobec ludzi z niektórymi zaburzeniami osobowości. Dobrym porównaniem jest tutaj lęk....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta