Wałęsa i jego dowódca
Przebieg spotkań internowanego Lecha Wałęsy z płk. Ryszardem Iwańcem znamy tylko z raportów oficera, który nieraz brutalnie ocenia swojego rozmówcę. Czytane dzisiaj jego relacje okazują się jednak ważnym świadectwem nieustępliwej postawy przywódcy Solidarności w sprawie przyszłości związku.
Po wprowadzeniu stanu wojennego internowany Lech Wałęsa kilkakrotnie rozmawiał z płk. Ryszardem Iwańcem. Były dowódca przewodniczącego NSZZ „Solidarność" z okresu jego służby wojskowej był osobistym wysłannikiem premiera i I sekretarza KC PZPR Wojciecha Jaruzelskiego. Obaj panowie dyskutowali głównie o przeszłości i przyszłości związku, a także o bieżących wydarzeniach.
Do pierwszego spotkania wojskowego z jego byłym podwładnym doszło zresztą już kilka miesięcy wcześniej (w marcu 1981 r.). W ten sposób Jaruzelski stworzył najprawdopodobniej niezależny od ówczesnego szefa partii Stanisława Kani kanał służący nieformalnej komunikacji z przewodniczącym „Solidarności". Niestety, dysponujemy jedynie informacjami dotyczącymi okresu po 13 grudnia 1981 r.
Raporty płk. Iwańca, mimo że w połowie lat 90. zostały częściowo (cztery z sześciu) opublikowane w „Przeglądzie Tygodniowym", nadal pozostają źródłem nieznanym, i to nawet dla historyków zajmujących się historią najnowszą, w tym dla biografów Lecha Wałęsy! Tym bardziej że piąty z nich został dopiero niedawno odnaleziony w Archiwum Instytutu Hoovera. Nic zatem dziwnego, że są źródłem wielu spekulacji. A są niewątpliwie materiałem ważnym – dokumentują bowiem rozmowy z przewodniczącym „Solidarności" nie tylko na temat przeszłości związku, ale też – co zdecydowanie ważniejsze – jego przyszłości. Stanowią...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta