Konserwatywny krytyk PiS
Dla wielu jest przede wszystkim sprawnym, profesjonalnym prawnikiem. Dla innych synonimem twardego konserwatyzmu. Nowy współpracownik prezydenta Andrzeja Dudy prof. Michał Królikowski nie boi się pracy pod presją.
Jedna z najbardziej krytykowanych przez liberalne środowiska postaci w rządzie Donalda Tuska, były wiceminister sprawiedliwości prof. Michał Królikowski powraca na scenę polityczną, w momencie, gdy rozgrywa się na niej spór o kształt wymiaru sprawiedliwości. Konflikt, który może rozstrzygnąć o kształcie polskiej sceny politycznej. Królikowski prawdopodobnie odegra w nim ważną rolę - szefa jednego z trzech zespołów, które opracowują dla prezydenta ustawy reformujące sądownictwo.
Michał Królikowski (rocznik 1977) jest jednym z uznanych polskich karnistów. Doktoryzował się w 2005 r. na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie w 2012 r. obronił również habilitację. Znany jest z konserwatywnych poglądów. W trakcie politycznej kariery wielokrotnie stawał po stronie tradycyjnego modelu rodziny, sprzeciwiał się in vitro, krytykował ideologię gender i afirmował swoje przywiązanie do katolickich wartości. Od chwili, gdy pojawił się w polityce, współpracował ściśle z Episkopatem. Ta współpraca trwa z resztą do dziś.
Profesjonalny konserwatysta
Rozpoznawalny poza kołami akademickimi i prawniczymi Królikowski stał się, kiedy został wiceministrem sprawiedliwości u Jarosława Gowina. Ale jego pierwsze poważniejsze zetknięcie z polityką ogólnokrajową miało miejsce dużo wcześniej.
W 2006 roku ówczesny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta