Mocna Rosja, słaba Polska
Zacznijmy od pewnej drażniącej anegdoty o Polakach: czymże właściwie różnią się od Rosjan? Niemal niczym. Piją jak oni, awanturują się jak oni, wielbią historię jak oni, tak jak oni uważają się za najważniejszy naród świata.
Są więc niemal identyczni, z tą drobną różnicą, że Rosjanie zwykle wygrywają, a Polacy nie. I dotyczy to zarówno wspólnej historii, jak i drobiazgów takich jak sport. A kto chciałby temu ostatniemu zaprzeczyć, niech przeanalizuje zjawisko tzw. historycznych zwycięstw Polaków nad Rosjanami. W historii wielu dyscyplin jest ich kilka, ale jakoś się nie słyszy o historycznym zwycięstwie Rosjan nad Polakami. Kompleks? Niewątpliwie, ale to raczej początek, a nie koniec tej opowieści.
Zacznijmy od kwestii numer jeden, czyli wielkości państwa. Związek Radziecki był dumny z tego, że jest największym państwem świata, jak wcześniej carska Rosja. Niemniej, bez niepotrzebnych analogii można powiedzieć, że wielkość kraju jest zwykle bardziej obciążeniem niż atutem. A to z prostej przyczyny. Rozległość terytorium oznacza również zwykle duże zróżnicowanie etniczne, językowe i religijne. Trzeba więc niezłej organizacji polityki i finezji w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta