Zaostrzenie przepisów UE niegroźne dla polskich firm
„Mogło być gorzej" – przedsiębiorcy komentują zmiany w delegowaniu pracowników do Unii.
„Rzeczpospolita" dotarła do oficjalnego dokumentu zawierającego szczegóły zmian w zasadach świadczenia usług przez polskie firmy delegujące co roku ponad 400 tys. pracowników. Okazuje się, że wymuszone głównie przez Francję zaostrzenie przepisów nastawione na pozbycie się firm usługowych z uboższych państw UE nie jest dla nich aż tak surowe, jak zakładano. Niektóre, szczególnie mniejsze firmy, mogą w ogóle nie odczuć zmian.
Pozorne zwycięstwo prezydenta Macrona
– Ostateczny tekst kompromisu oceniam jako pozytywne zaskoczenie. Przegraliśmy walkę o wydłużenie maksymalnego okresu delegowania pracowników, w to samo miejsce do tych samych zadań, ale zyskaliśmy na zawężeniu definicji tzw. zastępowania, która mogła być dużo gorsza dla polskiego biznesu i pracowników – mówi Stefan Schwarz, prezes stowarzyszenia Inicjatywa Mobilności Pracy. – Negocjatorzy Komisji, Rady i Parlamentu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta