Nie można nigdy okazać słabości
Trump często próbuje wzmocnić własną pozycję, celowo doprowadzając do ryzykow-nych sytuacji. Wygrażanie bronią atomową nieprzewidywalne-mu północnokoreańskiemu reżimowi było nie do pomyślenia, ale on to zrobił. A okazało się, że to dopiero początek.
Starcie Trumpa z Kim Dzong Unem stawało się więc coraz bardziej osobiste.
Przy narastającym napięciu Trump, w rzadkiej chwili za-dumy, stwierdził na pokładzie Air Force One: „Ten gość jest szalony. Naprawdę mam nadzieję, że ostatecznie nie pójdzie to w bardzo nieciekawą stronę".
Jednocześnie wygłaszał sprzeczne uwagi na temat Korei Północnej, od prowokatorskich i górnolotnych po zapewnienia, że pragnie pokoju. W maju stwierdził, że będzie „zaszczyco-ny" spotkaniem z Kimem „w odpowiednich okolicznościach". W sierpniu powiedział prasie: „Niech Korea Północna lepiej przestanie grozić Stanom Zjednoczonym. Odpowiemy ogniem i furią, jakich nie widział świat".
Skoro nie było widać rozwiązania, McMaster [Herbert Raymond McMaster – doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, zrezygnował w marcu 2018 r. – red.] przygotował nową strategię zakładającą kampanię zwiększania nacisku na Koreę Północną. Plan ten, przedstawiony w formie parafowa-nego dokumentu, sporządzono z myślą o wywieraniu presji na Koreę Północną i Chiny, aby skłonić je do pertraktacji na temat północnokoreańskiego wojskowego programu atomowe-go i zatrzymania prac nad międzykontynentalnym pociskiem balistycznym. Departament Finansów miał przygotować listę sankcji, Departament Stanu zaś doprowadzić do współpracy z Chinami, aby rosła presja na Północ.
Departament...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta