Lech w obcisłym stroju
Drogi Aniele. Z uwagą czytam wszystkie Twoje raporty, które wysyłasz do Kancelarii Niebieskiej. Doprawdy nie wiem, z czego wynika Twoja radość odnośnie do tego, że prawi i sprawiedliwi wycofali się ze zmian w reformie sądownictwa. Podzieliłbym Twą radość, gdyby odpowiednio zareagowali na to urzędnicy w tzw. Wspólnocie. A jak sam widzisz, choć przyjęli ten krok z nadzieją, nie ufają Jarosławowi i jego ludziom. Sporo wody w Wiśle upłynie, nim zaufanie uda się odbudować. Sam zresztą widzisz, że tym razem nie podoba im się sposób, w jaki rząd mówi o nowych inwestycjach drogowych. Końca tego sporu nie widać, więc i radość przedwczesna.
Nie rozumiem, dlaczego w raportach pomijasz kwestię ochrony życia. Projekt złożony przez obywateli w parlamencie leży już ponad rok. Ponad rok na rozpatrzenie czeka też przed ich najwyższym trybunałem inny wniosek w tej sprawie. A prawi i sprawiedliwi udają, że nic się nie dzieje. Gdzieś tam tylko zdawkowo ktoś powie, że jeszcze nie czas. Dlaczego w tej sprawie nie tupniesz odważnie, dlaczego nie uderzasz pięścią w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta