Krokodyle i Cyganie
Mniej więcej rok po upadku dyktatury komunistycznej w Rumunii organizowaliśmy w Bukareszcie coś na kształt jarmarku demokracji. Zaprosiliśmy ludzi z różnych miast, środowisk i politycznych ugrupowań. Zaprosiliśmy nawet młodych komunistów, w myśl mojej zasady tolerancji, że można, a nawet trzeba, wychowywać komunistów, ale pod warunkiem że nigdy nie będzie ich w żadnej grupie więcej niż 10 proc. Powyżej tej liczby zachowują się już jak stado wściekłych psów.
Uczestnicy poddawani byli różnym ćwiczeniom z demokracji stosowanej, które potem stały się mantrą wszystkich mnożących się, niekompetentnych organizacji „trenerów dla trenerów". Wtedy jednak, zimą 1991 r., wszystko było świeże i ciekawe. Łącznie z reakcjami młodych Rumunów, którzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta